Jesienny konkurs

Ogłaszam konkurs na jesienny wiersz.Nie podaje tytułu, każdy wymyśli sam.Wiesz ma zawierać w sobie co najmniej 2 słowa kojarzące się z jesienią np. kasztany, liście itp.
Termin dwa tygodnie, zwycięzce wybierzemy przez głosowanie.

Uwaga:Przewidziana nagroda.
Zwycięzca może przesłać mi swoje dowolne zdjęcie a ja przerobie je tak jak sobie zażyczy ( w ramach moich możliwości oczywiście )

Czy są w ogóle chętni ?

Jakoś do konkursów nikt się nie garnie.Nawet ten przeniesiony z IOS umarł śmiercią naturalną Może jak się niektórym znudzi wymyślanie "określeń" to wezmą się do roboty Jestem złośliwa, ale widzę, że najbardziej fascynujące jest urządzanie się Normalne, ale zgrajo ze strychu , nie zapomnijcie o wenie

Ja jestem chętna . Ale termin jeszcze nie minął . Zdążę

Jesienne Wesele

Przez szerokość okna, przez wysokość drzwi
mgielnym szelestem przefrunął nad biurkiem
otarł czerwonym brzuszkiem półsenną herbatę
i przykrył słoik dżemu złocistym kapturkiem

Delikatnie gościa skubnęłam za fraczek
tak bez zaproszenia na moje śniadanie?
mrugnął zieloną kropką, zabłysnął żyłkami
i wietrznie wyszeptał mi swoje przesłanie

Jesteś zaproszona na porębę leśną
uczta się odbędzie, jesienne wesele
młode brzózki wyjdą za chwackie dębczaki
będą się zabawiać sarny i daniele

Wiatr północno-zachodni i stare sośniaki
będą przygrywały świstem i skrzypieniem
na liliowych wrzosach do stołu podano
żurawinę czerwoną, grzybów zatrzęsienie

Całą noc będziemy hulać, wyśpiewywać
gubić złote liście, potrząsać igłami
babie lato nad ranem do snu ukołysze
no co gospodyni, idziesz razem z nami?

Moim zdaniem jest piękny

Jeszcze tydzień?...
Jakoś nie mam weny...

Ok, niech będzie jeszcze tydzień to może więcej chętnych będzie.A jeśli nikt nie wstawi do tego czasu to wygrywa Zuzia

Autumni

Fragmenty jesiennej szarugi
Przykryły mnie
Niczym sierść
Strosząc się na przemian
I chowając pomiędzy
Zagięcia ubrania

Uciekając jak najdalej
Od swoich uczuć
Obrazowania pragnień
I marzeń cichych
Zamknięty wśród ścian
Boję się wyjść do świata

I choć za oknem brakuje mi
Widoku mgły snującej się
Po uśpionych polach
Gdy wokół stare bloki
Beznamiętnie rodzę w sobie
Pejzaże zasnute pajęczyną

A gdy już przejdę wszystkie
Opuszczone i stare szlaki
Gdy odkryję nieznane ślady
I ścieżki w gęstwinie myśli
Znów skulę się w kłębek
Niczym gruby, domowy kot.

Poranek jak modlitwa dziękczynna za ciepło słońca
stare sny i nowe w ciszy gdy braknie pytań
Ponad sosnowym lasem strzelają w górę czupryny brzóz
polną drogą jedzie samochód mija ścieżkę do domu

Jesień wita się ze mną na progu
w świątyni leśnej zapalam kadzidła czasu
tlą się wątpliwości i błękit nieba przykrywa firanką dymu
niezwykle dziś ożywione sikory

Wystawiam leżak na słońce górnego pokładu
mistrzyni uśmiech zrzuca jak liście i mimo to
pozostaje uśmiechniętym mistrzem rozsypuje
słonecznik do wszystkich stu czterdziestu karmników

Jestem szczęśliwym uczniem zachodów słońca

Konkurs zamknięty.Dodałam ankietę w pierwszym poście. Myślę że cztery dni na głosowanie wystarczy To będzie naprawdę trudny wybór

Jutro zakończenie konkursu. Kto jeszcze nie glosował to niech to zrobi Jak na razie wygrywa Martti

coś mało tych głosów

....

Konkurs zakończony
Zwcięża Martti


Czekam na twoje zdjęcie z instrukcją jak mam je zmodyfikować
ruda001@vp.pl

Gratuluję !

Gratulacje Martti

Dziękuje, ale nie wiem czy zasłużyłem, wcale nie wydaje mi się, żeby mój wiersz był najlepszy...

Wściekły jestem na siebie bo przegapiłem oddanie głosu.
Jednakowoż gratuluję zwycięzcy, choć mój typ był tym razem poza podium.

Gratuluję, tym bardziej, że zwyciężył mój faworyt...! :-)

Medart napisał:

Wściekły jestem na siebie bo przegapiłem oddanie głosu.
Jednakowoż gratuluję zwycięzcy, choć mój typ był tym razem poza podium.

A mówiłem, żeby głosować...

Maria- dzięki.

A ja gratuluję Zuzi i Abi bardzo dobrych wierszy, tym bardziej uważam, że to którejs z nich należało się zwycięstwo, no ale mieliśmy frekwencję głosowania jaką mieliśmy... Może następnym razem będzie większa mobilizacja.

A może wprowadzimy dobry zwyczaj z IOS-u o pogaduszkach na temat konkursowych wierszy. Bardzo mi brakuje ciętego pióra Agóś. Coś się nie odzywa, a dyskusja z jej udziałem od razu podgrzewa atmosferę