Na strychu
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Na strychu

Forum dla pisarzy, poetów, malarzy, grafików i wszystkich innych utalentowanych ludzi
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Konkurs Zimowy

Go down 
4 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeNie 22 Sty 2012, 16:26

Ogłaszam Konkurs Zimowy - krótka proza o najbardziej niecodziennym lub strasznym przeżyciu jakie was spotkało w zimie. Zaczynamy od 23 stycznia - rozstrzygnięcie 14 lutego . Trzy tygodnie powinno wystarczyć. O nagrodzie podyskutujemy Twisted Evil I co wy na to Strychowicze Very Happy sunny
Powrót do góry Go down
abigail
Pająk swojak
abigail


Liczba postów : 381
Join date : 25/09/2011
Age : 51
Skąd : Trzeci strych na lewo

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeNie 22 Sty 2012, 18:31

Ja jestem za. Coś wymyślę Very Happy.
Powrót do góry Go down
http://kociki-abigail.blogspot.com/
Medart
Ćma nocna
Medart


Liczba postów : 121
Join date : 27/09/2011
Age : 50
Skąd : z przestrzeni między słowami...

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeNie 05 Lut 2012, 10:32

A kiedy i gdzie ewentualnie wrzucamy swoje dzieła? Wink
Powrót do góry Go down
Ruda
Pająk swojak
Ruda


Liczba postów : 366
Join date : 24/09/2011
Age : 43
Skąd : ona jest ze snu a ubrana w codzienność

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeNie 05 Lut 2012, 14:12

tutaj Smile
Powrót do góry Go down
http://skraweknieba.wordpress.com/
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeSob 11 Lut 2012, 09:49

Zostało tylko 3 dni i gdzie te kawałki prozy ? Kolejny konkurs który rozejdzie się po kościach, może to te mrozy tak działają na korę mózgowa? Do roboty wiara, Walentynki tuż, tuż Smile I love you sunny
Powrót do góry Go down
Medart
Ćma nocna
Medart


Liczba postów : 121
Join date : 27/09/2011
Age : 50
Skąd : z przestrzeni między słowami...

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimePon 13 Lut 2012, 11:46

A może przedłużymy termin chociaż do końca tygodnia?

Moja pisanina utknęła w połowie, a nie chcę wrzucać tu byle czego, w dodatku rozgrzebanego.
Co uważacie? Rolling Eyes
Powrót do góry Go down
Ruda
Pająk swojak
Ruda


Liczba postów : 366
Join date : 24/09/2011
Age : 43
Skąd : ona jest ze snu a ubrana w codzienność

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimePon 13 Lut 2012, 11:48

To zależy od Zuzi bo to jej konkurs. Ja nic nie napisałam ,nie mogę nic wymyślić.No i proza...hmmm...ciężko.
Powrót do góry Go down
http://skraweknieba.wordpress.com/
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimePon 13 Lut 2012, 14:14

Tak bardzo bym chciała aby choć jeden konkurs wypalił! Evil or Very Mad Rolling Eyes Shocked Lubię okrągłe daty więc przedłużamy go do 22 lutego - to już Popielec więc koniec zabawy i piszemy silent Może nawet sama coś skrobnę Cool
Powrót do góry Go down
abigail
Pająk swojak
abigail


Liczba postów : 381
Join date : 25/09/2011
Age : 51
Skąd : Trzeci strych na lewo

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeWto 14 Lut 2012, 20:38

Bardzo się cieszę, z przedłużenia, bo zależy mi by wziąć udział, a póki co mam tyle pracy, że ledwo zipie... ;(
Powrót do góry Go down
http://kociki-abigail.blogspot.com/
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeSro 22 Lut 2012, 10:53

Mam nadzieję, że ten termin to nie obiecanki -cacanki? Dziewczyny, wrzućcie coś Evil or Very Mad
Powrót do góry Go down
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeSro 22 Lut 2012, 10:54

Chłopaki też, Martti, Piotr, Medart co jest Rolling Eyes
Powrót do góry Go down
Ruda
Pająk swojak
Ruda


Liczba postów : 366
Join date : 24/09/2011
Age : 43
Skąd : ona jest ze snu a ubrana w codzienność

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeSro 22 Lut 2012, 11:21

Przepraszam ale u mnie nic Sad Chciałam coś napisać ale jakoś nie wychodzi mi.Chyba że do końca dnia mi się uda.Postaram się.
Powrót do góry Go down
http://skraweknieba.wordpress.com/
abigail
Pająk swojak
abigail


Liczba postów : 381
Join date : 25/09/2011
Age : 51
Skąd : Trzeci strych na lewo

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeSro 22 Lut 2012, 11:23

No, ja też bym chciała, ale się boję Wink...Kurka...
Powrót do góry Go down
http://kociki-abigail.blogspot.com/
Ruda
Pająk swojak
Ruda


Liczba postów : 366
Join date : 24/09/2011
Age : 43
Skąd : ona jest ze snu a ubrana w codzienność

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 07:17

Nikt nic nie napisał?
Powrót do góry Go down
http://skraweknieba.wordpress.com/
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 07:37

Niestety, może przedłużymy konkurs do końca lutego. Abi się ośmieli Twisted Evil i coś wstawi i żeby chociaż ze trzy osoby Rolling Eyes sunny
Powrót do góry Go down
abigail
Pająk swojak
abigail


Liczba postów : 381
Join date : 25/09/2011
Age : 51
Skąd : Trzeci strych na lewo

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 08:18

Smile Spróbujmy przedłużyć... Już nawet wiem co opowiem Very Happy
Powrót do góry Go down
http://kociki-abigail.blogspot.com/
abigail
Pająk swojak
abigail


Liczba postów : 381
Join date : 25/09/2011
Age : 51
Skąd : Trzeci strych na lewo

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 09:45

Nie wiem, czy to przejdzie, ale pod wpływem konkursu napisałam właśnie 20 odcinek Wersji Roboczej:
http://abigail-milczenie.blogspot.com/search/label/Wersja%20robocza


"- Myślę, że mogłabym Ci coś dać na urodziny...
- Tak? Co takiego? – spytała przekrzywiając głowę przez co uśmiech na jej twarzy też się przekrzywił.
- Tajemnicę.
Dym rozwiał się i Ania ujrzała w lustrze swoje własne oczy, nos, usta, włosy... Sięgnęła po tusz do rzęs. Za chwilę będzie musiała wyjść, a ta niedorzeczna rozmowa zajęła jej sporo czasu. Zaklęła pod nosem i zła na cały świat odłożyła pędzel, jednak nie będzie się malowała... I tak nie uda się jej zamazać konturów, które wciąż widziała w zarysie własnej twarzy. Denerwowała się. Piotr nie odzywał się i nie byłoby w tym nic niepokojącego gdyby wraz z jego milczeniem nie zaczął pojawiać się ów głos. Poza tym potrzebowała go. Listy, które przesłała jej mama były bardzo dziwne. Ania podejrzewała, że to dopiero początek góry lodowej i kolejne zagadki zaczną się mnożyć, ale tu chodziło o jej ojca. Kiedy ostatnim razem go widziała, miała 15 lat i była zupełnie zwariowaną nastolatką. Nie spodziewała się wtedy, ani tego, że tata zniknie, ani też tego, że jej mama wpadnie w tak wielką rozpacz. Co prawda Paulina nie była w żałobie. Powtarzała nieustająco, że W.O. żyje i ma się... jeśli nie dobrze, to na pewno nie tragicznie, i zawsze gdy mówiła o ojcu w jej głosie Ania słyszała gniew. Pamiętała rodziców i ich ciągłe zmagania. Chociaż nigdy nie widziała by tata podniósł rękę na mamę to jednak widoczny był układ kat i ofiara. Ania z ojcem nie miała takich przeżyć. Był zwykłym tatą, czasem ciut nerwowym i często zapracowanym, ale generalnie obecnym w jej życiu. Jeździli razem na rowerach, a w zimie chodzili na kryty basen, bo narty, w przypadku Ani się nie sprawdziły. Pamiętała, że tata się gniewał za wyrzucone pieniądze na sprzęt, ale był to krótki okres. Generalnie jednak ojciec pisał, pracował w domu i poza nim, nie było go dla matki, ale dla córki starał się być...
Listy poza dość szczególnym datowaniem były podobne do tysięcy listów jakie, tak przypuszczała, żeglarze wysyłali swoim kobietom pozostawionym na lądzie... Oczywiście dziwny był sam fakt ich istnienia...
Rozmyślając nad historią swoich rodziców Ania skończyła robić makijaż, ubrała się i wyszła. Ulice w Rzymie wydawały jej się wyjątkowe jasne... Przy Via Del Corso rozpoczęły się wyprzedaże i ludzi było dużo, ale mimo to letnie słońce i w jego świetle prawie białe mury kamienic nadawały trochę nierealny wymiar. Mijała szybko kolorowe reklamy, ławeczki i kolejne placyki. Chciała dostać się na ulicę antykwariatów, Via Dei Coronari, gdzie miała nadzieję spotkać w jednym z nich, starego przyjaciela Ojca Mateusza. Zależało jej by wspomógł poszukiwania... Poza tym jako jedyny ze znanych jej ludzi miał dostęp do starych map...
Słońce prażyło i Ania poczuła lekkie zawroty głowy. Wiedziała, że miną, ale zatrzymała się przy jednej z kawiarenek by kupić szklankę soku pomarańczowego... Kiedy wyciągała pieniądze z torebki wypadła jej kartka. Pamięta, że się po nią schylała, w oczach zobaczyła mroczki i na ułamek chwili straciła kontakt z rzeczywistością.
"
Very Happy...
Wydaje mi się, że tematycznie wiąże się z konkursem, chociaż akcja bynajmniej nie dzieje się w zimie... Najwyżej Zuza mnie zdyskwalifikuje...
Powrót do góry Go down
http://kociki-abigail.blogspot.com/
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 14:54

Nie jestem takim terrorystą Abi, zresztą tekst mnie zafascynował i wpadłam na kolejny pomysł małej zmiany tytułu. Myślę, że każdy z nas popełnia czasami grzech próby napisania czegoś większego (ja też- niestety) Niech tytuł konkursu na kawałek prozy brzmi " Kawałek mojej wielkiej powieści którą może napiszę?" Ty już wrzuciłaś swój kawałek. Niech teraz kazdy pogrzebie w szufladzie lub w kompie i odkurzywszy swoje arcydzieło wrzuci nam rozdziałek abyśmy mogli podziwiać albo się pośmiać. O nagrodzie pogadamy później Cool santa
Powrót do góry Go down
Ruda
Pająk swojak
Ruda


Liczba postów : 366
Join date : 24/09/2011
Age : 43
Skąd : ona jest ze snu a ubrana w codzienność

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 18:44

Bardzo mi się podoba. Ze mną to taki problem jest że ja do prozy jakos nigdy sie nie rwałam.Nie wychodzi mi Smile
Powrót do góry Go down
http://skraweknieba.wordpress.com/
abigail
Pająk swojak
abigail


Liczba postów : 381
Join date : 25/09/2011
Age : 51
Skąd : Trzeci strych na lewo

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 19:25

Dzięki Zu...

To napisz wierszem, Ruda?
Powrót do góry Go down
http://kociki-abigail.blogspot.com/
Medart
Ćma nocna
Medart


Liczba postów : 121
Join date : 27/09/2011
Age : 50
Skąd : z przestrzeni między słowami...

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeCzw 23 Lut 2012, 22:13

Miejsce


Zimno.
Poruszam się po omacku. A jakby tego było mało, nogi już prawie odmówiły posłuszeństwa. Korytarz jest dość wąski. Rozpostartymi rękoma dotykam ścian. Czasami to pomaga w utrzymaniu równowagi. Czasami przeszkadza. Dłoni nie czuje od dobrych pół godziny. Pewnie już po nich. Nie wieje tu i to jedyny plus. To znaczy, nie tak jak na zewnątrz, bo ruch powietrza i tak dość spory. Od czasu do czasu słyszę płynącą wodę. Takie niewinne strumyczki, co to potem przybierają oblicza rwących rzek. Tu, w górach, grawitacja ma większe pole do popisu.
Przypomniałem sobie o tym skrócie niedawno. Byłem już kiedyś w tej sztolni , ale nigdy zimą. Teraz z trudem ją poznawałem. W obłączkach pary sunąłem do przodu. Każdy krok zbliżał mnie do akceptacji faktu, iż zabłądziłem. Zastanawiałem się gdzie popełniłem błąd. Odnogi były tylko dwie. Miałem skręcić w drugą. Jednak to, co widziałem teraz, nie pokrywało się z obrazem utartym i znajomym. Coś było nie tak.
Niebawem już posiadłem pewność. Korytarz zmalał tak raptownie że musiałem dalej na czworaka. Walczyłem jeszcze z myślą by zawrócić ale zrezygnowałem. Trzeba do przodu. Jak trafię na zawał, to najwyżej wtedy. Ale póki co ten ruch powietrza, więc warto. Musi tam istnieć wyjście. Wyobrażacie sobie? Włażę tu, pod ziemię, by skrócić sobie drogę, by przejść tak dwieście metrów i nie trawersować zbocza które zimą jest nieosiągalne i co? Wpadam w jeszcze większe gówno. Z deszczu pod rynnę, jak mówią. Po kilku minutach bolą mnie już kolana i łokcie. W dodatku uderzam boleśnie twarzą w jakiś wyłom. Coś ciepłego zaczyna spływać po policzku. Prosto za kołnierz kurtki. Bluzgam cicho i sunę dalej. Korytarz nie odpuszcza. Robi się bardziej wilgotno i niebawem brodzę w lodowatej wodzie. Wciąż na czworakach. Kucam co chwilę i z trudem łapię oddech. Trzęsie mną jak nigdy. Zastanawiam się ile przeszedłem i gdzie się znajduję. Nie mam za bardzo sił, by panikować. Raczej chłodno kalkuluje. Nic się nie zgadza, ale nie zamierzam ustępować. Pomału robię się głodny. O zimnie nie wspomnę. Czasem wydaje mi się że dostrzegam światło. Ale to wyobraźnia. Kilka razy już się na to łapałem. Przyśpieszałem wtedy nawet i nie zważając na ból gnałem do przodu. A potem już tylko rozczarowanie. Przygotowuję się pomału na to, iż majaki wrócą niebawem ze zdwojoną siłą. Nie inaczej.
Ostatnią przytomnością umysłu podejmuje decyzję o powrocie. Trudno. Muszę. Ale po niedługim czasie mam dość. Dochodzę bowiem do rozwidlenia, którego wcześniej nie było. Tak mi się przynajmniej zdaję. Ale mogłem się mylić bo tu, po omacku świat podlega innym prawom. Cały zesztywniały z zimna i bezsilności łapię ostatnie promyczki nadziei. Jednak to bez sensu. Oczy wypatrują do bólu chociażby jakiegoś zarysu, fragmentu, którego mógłbym się chwycić i dzięki temu ocalić skórę. Nic z tych rzeczy. W końcu padam na twarz. Po prostu ręce i nogi ostatecznie odmawiają posłuszeństwa. Jest w tym pewien paradoks, bo tonącą świadomością odbieram jakieś rozmowy, krzyki, nawoływania. Chyba też poszczekiwanie psa. Może więc jednak...

***

Horska sluzba miała nielichą zagwostkę, by odkryć jakim cudem Andrzej M. znalazł się z tej strony góry. Szczególnie teraz, gdy wszelkie wejścia do sztolni (a były dwa) są przysypane ponad dwumetrowymi warstwami śniegu, a brnięcie szlakami pieszymi to rzecz niemożliwa. Ale nie dziwili się zbytnio, gdyż jak żywo pamiętali incydent sprzed dziesięciu lat. Ten sam rejon, też zima, też wiatr rwący ze zboczy na złamanie karku. I tylko jedna osoba z grupy pięciu licealistów, którą po dwóch dniach odnaleziono. Ledwie żywą. I potem jej chaotyczna opowieść, momentami przypominająca film fantastyczny. Tak. Polskie służby powinny już dawno zająć się zasypaniem wejścia do sztolni. A my tu również tymi dzikimi szybami które tylko straszą i zwiastują kolejne nieszczęście. Tak, najwyższy czas. A jak nie zrobią tego inni, to zrobi to on, Pavel Nazak - sam, ewentualnie razem ze swoim kuzynem. Tak gorączkowo myślał, wracając po akcji służbowym Land Roverem do placówki w Harrachowie.
Dwa tygodnie później Pavla szukali wszyscy. Koledzy z firmy, ochotnicy, policja i rodzina. Co ciekawe, zniknął też jego kuzyn, ale to akurat nie dziwiło nikogo. Wszyscy wiedzieli że to lejek i moczymorda jakich mało, więc zapewne znajdzie się jak tylko wytrzeźwieje.
Nie znalazł się jednak. Pavla też szukano przez ponad miesiąc. Bez rezultatu. Po jakimś czasie nastało przedwiośnie. Śniegi ruszyły i spłynęły miliardami strumyczków w dół zboczy. Sztolnia znów stała się bardziej dostępna.


Smile
Powrót do góry Go down
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeSob 25 Lut 2012, 22:48

Tom pierwszy serii „ Umarł Świat, niech żyje Świat

Krita JUGA – 46 000 lat p. n. e.

„W CZASACH DINOZAURÓW ŻYLI NIE TYLKO LUDZIE, LECZ TAKŻE WIELKIE SSAKI...” H-J Zillmer

Rozdział pierwszy - I rzekł Bóg, Uczyńmy ludzi na obraz nasz, podobnych do nas -Księga Rodzaju 1,20-2,5

Wielkie okno kontrolnego ekranu otworzyło się na niewielką polanę, otoczoną masą kwitnących drzew owocowych. Gęsta trawa, bardzo miękka i bardzo zielona uginała się pod stopami młodego, nagiego mężczyzny biegnącego za rozdokazywanym, puchatym szczeniakiem. Ciemny zarost okalający mu twarz i szeroko rozrośnięta klatka piersiowa sugerowały pełną dojrzałość fizyczną, jednak Daniel przeglądając ostatnie filmy miał wątpliwości. Adam miał umysł siedmiolatka. Zgoda, błyskotliwy, chłonny i żądny wiedzy ale też beztroski, nieodpowiedzialny i kapryśny. Ta pierwsza udana krzyżówka genów paradyzjan i ziemskich naczelnych wzbudziła w Domu Seta wielkie nadzieje. Poprzednie miały zbyt wiele cech swoich zwierzęcych przodków, małą pojemność czaszki i przede wszystkim trudności w rozwoju mowy. Pierwsze osobniki wypuszczone na urodzajne równiny północy z trudnością asymilowały się w ekosystemie, ich rozwój społeczny zatrzymywał się na etapie rodziny. Większość dziczała, radziła sobie coraz gorzej. Ich potomkowie cofali się w rozwoju. Dopiero gdy zwiększono udział genów Paradyzjan do ¾ efekt był natychmiastowy. Przyspieszono fizyczne dorastanie Adama, jednocześnie delikatnie stymulując jego rozwój umysłowy. Takie metody sprawdzały się w klonowych organizmach paradyzjan bez naruszania harmonijnego rozwoju ich osobowości. Jednak ziemska wkładka genów nie radziła sobie z dojrzewaniem społecznym.
Daniel wyłączył ekran, rozprostował swoje prawie trzymetrowe ciało i w tym momencie ściany wielkiego pawilonu, przylegającego do ogrodów Edenu zatrzęsły się niebezpiecznie. Jakieś wielkie cielsko czochrało swoje kudłate plecy o ściany ich laboratorium. Błyskawicznie włączył system elektrowstrząsów na obwody ścian. Stłumione ryki podrażnionych olbrzymów i głuchy tętent ich kilkutonowych cielsk poświadczyły o skuteczności tego straszaka. Niestety, coraz częściej trzeba było podwyższać dawkę. Białe kopuły laboratoriów jak magnes przyciągały ciekawskie gady. Rozmnażały się w tempie zagrażającym misji „ Terra”. Wpatrzony w zanikający tuman kurzu nie zauważył delikatnych, śniadych ramion które oplotły go znienacka. Drgnął, ale zaraz szczęśliwy uśmiech rozświetlił mu szarą głębię szeroko rozstawionych oczu. Suzanna...ty psotnico! Kasztanowy warkocz wymknął mu się z rąk, niższa o prawie 1/3 dziewczyna ze śmiechem odgrodziła się wielkim stołem.
Widzę, że „Bubloki” znów przyszły do ciebie w gości.. Daniel westchnął - Abra jest zbyt pobłażliwy dla tej wielkiej zgrai. Gdy ich śladem ściągną tu mięsożerne „Mamony” trzeba będzie przenieść laboratorium w inne, bezpieczniejsze miejsce. Ta jego metoda nieingerencji doprowadzi do nieszczęścia. I to teraz, gdy mamy pierwsze wyniki. Suzanna podniosła delikatnie zarysowane, ciemne brwi – udało się, naprawdę? Pokaż mi tego beniaminka. Daniel włączył wizjer i natychmiast zgasił. Adam z błogim uśmiechem siusiał wprost w ekran. Widziałam, widziałam... krzyknęła rozbawiona.
Niestety, jest jeszcze bardzo dziecinny. Żadne szkolenie nie nauczyło go dorosłości. Następne osobniki są już na przyspieszaczach. Żeńskie też? spytała z uwagą przyglądając się młodemu brodaczowi żującemu złocisty owoc i wycierającemu poplamione sokiem ręce o różową skórę bioder. Dobrze wiesz, że żeńskie geny nie przyjmują się przy dawce ¾. Suzanna zawirowała niebieską tuniką w tanecznym pas..Sara ma pomysł, pamiętasz rozmnażanie psich zarodków, łączenie ich z ziemskimi osobnikami też nie dawało rezultatów. Rodziły się same samce. Dopiero gdy pobrała żeński gen z nowych osobników i połączyła, urodziły się małe suczki. Początkowo większość nie przeżywała okresu mlecznego, ale w końcu się udało. Dziś rozmnażają się naturalnie. Psy to nie ludzie - westchnął zniecierpliwiony. Ale spróbować można? nie chcesz chyba, żebyśmy zostały jedynymi kobietami w Domu Seta?

Daniel popatrzył na swoją małą siostrę i po raz tysięczny przeklął pychę i brak rozsądku tzw. Ojców Założycieli . Za ich brak wyobraźni zapłacili wszyscy Paradyzjanie którzy przyłączyli się do Wielkiej Ucieczki. Słabo sprawdzony LEK który dodano do wody przed odlotem z Paradyzji spowodował nieodwracalną bezpłodność. Uchronił ich przed chorobami, praktycznie byli nieśmiertelni, ale rozmnażać mogli się tylko przez klonowanie. Tylko jeden na kilka tysięcy genów okazywał się żeńskim. Tylko kilka przeżywało okres mleczny. Nawet męskie geny coraz trudniej owocowały niemowlęciem. Dwanaście Domów łącznie zamieszkiwało 44 kobiety. W Domu Seta tylko dwie: Sara i Suzanna. Kochane i rozpieszczane, nie znały jednak miłości fizycznej, nigdy nie mogły nosić w sobie dziecka. Za ten cień w oczach Suzanny, miał ochotę kogoś udusić. Dobrze wiedział, że tego również nie zrobi. Ile jeszcze emocji, uczuć i zachowań wykreślił z ich psychiki ten przeklęty LEK. Stare filmy i kasety z tomami rozpraw naukowych czasami zawierały te nieznane dla nich rzeczy – miłość kobiety i mężczyzny, miłość do własnego dziecka, ambicje jednostki i różne, niejasne pragnienia które nawet trudno nazwać. Tropione przez Strażników, niszczone bezlitośnie, chowane troskliwie w zakamarkach przez wielu jego braci.
Powrót do góry Go down
Medart
Ćma nocna
Medart


Liczba postów : 121
Join date : 27/09/2011
Age : 50
Skąd : z przestrzeni między słowami...

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeNie 26 Lut 2012, 09:25

To ja już nie rozumiem o co chodzi. Rolling Eyes
Miał być konkurs dotyczący mniej lub bardziej tematyki zimowej, nieprawdaż?
Teraz zaś wychodzi na to że pisać sobie możemy o czymkolwiek. To szczerze mówiąc niepotrzebnie "rzeźbiłem" cały tekst trzymając się ustalonych norm, bo wychodzi na to że mogłem wrzucić cokolwiek i też byłoby dobrze, tak? Mad

Powrót do góry Go down
abigail
Pająk swojak
abigail


Liczba postów : 381
Join date : 25/09/2011
Age : 51
Skąd : Trzeci strych na lewo

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeNie 26 Lut 2012, 09:44

Medart to chyba moja wina... Bo ja wrzuciłam tekst, który pisałam na konkurs, ale gdy zaczęłam go pisać to poszedł on zupełnie w stronę aktualnie przeze mnie tworzonej Wersji Roboczej, jako kolejny odcinek. Nie zachowuje on tego zimowego warunku niestety...
Wtedy, zapytałam, czy Zuza się zlituje i pozwoli mi ten tekst zostawić, a ona się zgodziła i na szybko zmieniła zasady konkursu...

zuzia napisał:
Nie jestem takim terrorystą Abi, zresztą tekst mnie zafascynował i wpadłam na kolejny pomysł małej zmiany tytułu. Myślę, że każdy z nas popełnia czasami grzech próby napisania czegoś większego (ja też- niestety) Niech tytuł konkursu na kawałek prozy brzmi " Kawałek mojej wielkiej powieści którą może napiszę?" Ty już wrzuciłaś swój kawałek. Niech teraz kazdy pogrzebie w szufladzie lub w kompie i odkurzywszy swoje arcydzieło wrzuci nam rozdziałek abyśmy mogli podziwiać albo się pośmiać. O nagrodzie pogadamy później Cool santa

No i się porobiło Razz...

Powrót do góry Go down
http://kociki-abigail.blogspot.com/
zuzia
Pająk swojak
zuzia


Liczba postów : 226
Join date : 27/09/2011
Age : 70
Skąd : Warszawa - Sieraków

Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitimeNie 26 Lut 2012, 11:27

Jeszcze się taki nie narodził coby wszystkim wygodził. Ze strachu, że z konkursu będą nici zmieniłam temat łagodząc warunki. Uważam, że Medartowi należy się szczególne podziękowanie i nagroda za trzymanie się warunków konkursu. Jak sądzicie Shocked
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Konkurs Zimowy Empty
PisanieTemat: Re: Konkurs Zimowy   Konkurs Zimowy Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Konkurs Zimowy
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» konkurs z forum IOS
» Jesienny konkurs
» Może konkurs?
» Moja propozycja na konkurs
» Konkurs na tryptyk - do 30 listopada 2011

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Na strychu :: Kuferek rozmaitości :: Konkursy i wyzwania-
Skocz do: