Na bieżąco.

A więc żeby nie cofać i było na bieżąco się wstecz zacznę od tego miesiąca.

PAŹDZIERNIK 2011:

Widok z Gubałówki

http://www.zuziawdrodze-albumy.cba.pl/gubalowka201110/slides/DSCF4938.JPG

Javorova Dolina, (Tatry Słowckie)






okolice Kasprowego Wierchu






Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu


Zamek w Smoleniu


Zalew Poraj


Wschód Słońca na górze bez nazwy (B.Śląski)

Na razie tyle zdjęć- zawsze mam z tym kłopot, nie wiem które wybrać .
Uprzedzam, że jestem zupełnym amatorem z prostym aparatem, więc proszę nie patrzeć na nie pod kątem technicznym.

Myślę, że są po prostu piękne, i tyle. Najbardziej wzruszające to z cieniami trzymającymi się za ręce!

Dziki Piotrek napisał:

Uprzedzam, że jestem zupełnym amatorem z prostym aparatem, więc proszę nie patrzeć na nie pod kątem technicznym.

No nie bądź taki skromny.
Nie miałbym nic przeciwko, by ze zdjęciami które zaprezentowałeś mieć sobie taki kalendarz na przyszły rok. Dla mnie foty bomba.
A gwoli ciekawości jeszcze zapytam: robisz coś z tymi zdjęciami w photoshopie (zabawy kontrastem itd.), czy to po prostu materiał surowy?

jak dla mnie zdjęcia są super!

można oglądać i oglądać...ech

Miło, że Wam się podobają

Medart napisał:

A gwoli ciekawości jeszcze zapytam: robisz coś z tymi zdjęciami w photoshopie (zabawy kontrastem itd.)

Nie. W zasadzie niewiele ingeruje w zdjęcie.
Zanim wrzucę na stronę to fotkę zmniejszam 3 krotnie do rozmiaru 720x540. Czasem po takim zmniejszeniu zdjęcie wyostrzę (ale nie kolor tylko ostrość).
Jak mi zdjęcie wyjdzie za blade (n.p. od Słońca) a zależy mi na nim i chcę zostawić to klikam taki "minusik" i trochę przyciemnia.
W kolorystykę, filtry, jakieś poziomy się nie bawię bo nie potrafię, nie mam do tego programów takich jak Photoshop.
Używam prostego, darmowego programu PhotoFiltre, czasami Infran View.

Zdjęcia zazwyczaj pykam w trybie Automatycznym. Czasami w trybie Krajobraz jak są jakieś widoczki, zauważyłem że wtedy kolory są ciut żywsze ale nadal naturalne i nie odbiegają od rzeczywistego wyglądu.

Aha...no to tym bardziej gratuluję.
A jakim obecnie sprzętem focisz?

Zdjęcia naprawdę są piękne.Tylko pozazdrościć.

Aparat Fujifilm S1500.
Mały, nie drogi, w sam raz na wycieczki

Całkiem fajny.A próbowałeś się bawić manualnymi ustawieniami? Ja wcześniej tez pstrykałam automatem a te które wstawiłam są już na manualnych .Ciężko to trochę mi to idzie ale myślę że jak będę więcej pstrykać to się wprawię. Ja nie poprawiam w Photoshopie ale chyba zacznę to będę miała ich więcej do pokazania

Manualnie jeszcze nie próbowałem ale wypadało by, bo już z rok mam ten aparat.

Piotr- ja swój mam już dwa, a i tak do ustawień manualnych podchodzę jak pies do jeża.
Fakt, czasem próbuje się w to bawić (jak mam czas), ale z reguły walę foty spontaniczne i wtedy rządzi automat.

Z Ciebie Piotrusiu to prawdziwy malarz- fotograf. Strasznie mi się podobają te świetlne impresje, jak kiedyś spróbowałam zrobić taki zachód słońca, to wyszła mi zupa pomidorowa. Chyba jednak w słowach jestem trochę lepsza, dziecko mi zabrało aparat, że niby jej psuję sesję . Też coś...

Wiesz, ja robiąc zdjęcia wschodów prostu ustawiam ostrość na Słońce i wychodzi. Trochę trudniej jak chcę trawki mieć na pierwszym planie, wtedy ostrość ustawiam na nie, ale wtedy nie zawsze wychodzi

Medart napisał:

Fakt, czasem próbuje się w to bawić (jak mam czas), ale z reguły walę foty spontaniczne i wtedy rządzi automat.

Ja też póki co zdjęcia robię głównie po to by mieć pamiątkę z wycieczki. Obawiam się, że gdybym zaczął bawić się w ręczne ustawianie przy robieniu zdjęć to zniecierpliwione żona z córką by mnie kijami pogoniły

A co do wschodów to założę osobny wątek ze zdjęciami bo kilka razy zdarzyło mi się focić wczesnym rankiem.

Zdjęcia z przydługiego spacerku brzegiem Jeziora Żywieckiego.
Piękne kolory jesieni zrekompensowały trochę widoki na podeschnięte jezioro



...









A więcej zdjęć tu-> http://www.zuziawdrodze-galerie.cba.pl/jezioro2011.php

Świetne !
Ach... Prawie jak nad morzem ;D.

A więc LISTOPAD

Odrobina Beskidu Śląskiego:
Wschód Słońca na hali pod Murońką



Rezerwat "Kuźnie"



...

Okolice Murońki i Hali Ostre

Teraz czas na kolejne "wózkowanie"
Ficońka i Abrahamów (Beskid Żywiecki). Lekko nie było


...






I nieudana wycieczka na Kościelec w Beskidzie Śląskim.
Takiej mgły dawno nie miałem

...

Oj tam zaraz nieudana.
Za to jakiż klimat! Jak z opowiadań Poe lub Lovecrafta.
Dla mnie bomba.

Szykowałem się na odwiedzenie sporych wychodni skalnych na tym szczycie. Są one poza szlakiem i trzeba w odpowiednim momencie odbić. Tylko ciężko było znaleźć to miejsce odbicia
Las we mgle rzeczywiści rzeczywiście robi wrażenie, ma swój specyficzny klimat. A jak się do tego doda tablicę na jaką trafiłem to już zupełnie jest z dreszczykiem

LISTOPAD
Jesienna susza- Jezioro Żywieckie na wymarciu







.


GRUDZIEŃ
Ołowiane chmury i różowy parasol



Krótka wycieczka na Grojec








Beskid Śląski-Kościelec. Pierwszy większy śnieg tej zimy i, przede wszystkim, imponujące wychodnie skalne.

Jezioro Żywiecki wygląda(ło) strasznie!!!

A różowy parasol cudny ...

Czytałem jakiś czas temu o żywieckim. Podobno nie dość że mocno zanieczyszczone to jeszcze teraz te problemy z wodą. Ech...takie piękne jezioro.

A to ołowiane niebo rzeczywiście robi wrażenie (chyba większe niż parasol)

Te skały z śląskiego też super. To piaskowce? Trochę przypominają te ze stołowych bądź łużyckich.

To piaskowce. Dość sporo jest wychodni skalnych w B.Śląskim, szczególnie w tej części. A jeszcze teraz jak lasów sporo ubyło to wiele z nich się odsłoniło.

Ten kontrast ciemnych chmur i różu taki był w rzeczywistości, nic nie "podkręcałem".

Natomiast powiem Wam o pewnym triku jaki czasem stosuję robiąc zdjęcia:
często jest tak, że jak się ustawi ostrość na coś ciemnego, mocnego to te bledsze części krajobrazu robią się jeszcze mniej widoczne, tracą barwę albo w ogóle ich potem na zdjęciu nie widać i.t.d. I odwrotnie- jak się ustawi ostrość na jasne tło to ciemne elementy zrobią się całkowicie ciemne lub prawie czarne.
Ja robię wtedy tak, że szukam ostrością takiego miejsca by wszystko było w miarę dobrze widoczne.
N.p. na tym zdjęciu z parasolem gdybym wybrał ostrość na córkę to chmury i całe tło było by bledsze (choć w rzeczywistości było takie jak na zdjęciu). Gdybym ustawił ostrość na najjaśniejszy punkt zdjęcia to znów chmury i córa były by bardzo przyciemnione.
Trzeba więc popróbować (to zajmuje kilka sekund) gdzie wybierając ostrość będzie wszystko ładnie widać.
Ta metoda jest dobra gdy n.p. niebo jest jasne, w tle daleko majaczą n.p. zarysy gór, trochę bliżej są wyraźniej widoczne pasma a na pierwszym planie coś o mocnym kolorze (las, budynek, człowiek).
Wtedy zazwyczaj szukając ostrości na pośredniej jasności na zdjęciu będzie widać wszystko, nic sie nie "przepali" ani nie zleje w ciemną masę.
Oczywiście nie daje to gwarancji 100% ale bardzo dużą. I nie wiem jak jest z dobrymi aparatami, ja to stosuję używając prostego aparaciku i trybu automatycznego.
Jest też wada-jak coś jest blisko, n.p. człowiek,a ostrość ustawi sie na dalszy plan to wtedy wyjdzie lekko nie ostry. Ale to można skorygować bez wpływu na realność zdjęcia klikając w zwykłym programiku "wyostrz".

Spróbujcie, bardzo pomocny patent gdy pogoda jest nie pewna.

2012 styczeń

Trzeciego dna nowego roku wycieczka inauguracyjna- Beskid Śląski
...znów mgła Niby ma swój klimat ale jednak szkoda widoków ze Skrzycznego.



w schronisku przyjemne ciepło przy kominku.






A gdy wróciłem do domu nagle się wypogodziło .
Tyle dobrego, że Skrzyczne nadal było schowane w chmurce.


..i nad Klimczokiem wielka czapa