21.01.12

Jeszcze godzinka i kończę pracę
Z planów weekendowych-czyli z sankami w góry- chyba nic nie wyjdzie, bo jutro tam wyżej mają być zamiecie śnieżne więc bez sensu się mordować w takich warunkach.

Zimą, od czasu do czasu, nachodzi mnie stresująca myśl o wiośnie, a dokładniej o sprzątaniu bajzlu jaki po zimie jest w ogródku.
Taki nawyk

I polecam Wam świetne kryminały Zygmunta Miłoszewskiego "Uwikłanie" i "Ziarno prawdy".
Gość potrafi pisać w sposób wyjątkowo wciągający, jest napięcie, ciekawe pomysły i...współczesne Polskie realia. Szczególnie w tej drugiej- gdzie akcja toczy się w Sandomierzu- autor wrzucił kilka lekko ironicznych uwag do Ojca Mateusza
Głównym bohaterem obu książek jest jedna postać (prokurator), każda to zamknięta całość. Mnie bardziej podoba się "Ziarno..." ale chyba lepiej najpierw sięgnąć po "Uwikłanie". Po części efektem wydarzeń tej części jest to, że bohater przenosi się na prowincję, z W-wy do Sandomierza.

Warto przeczytać, bardzo dobre kryminały.

ja ostatnio mam niewiele czasu na czytanie niestety

Ja czytam właśnie cudną książkę: Nic nie dzieje się przypadkiem... .
Polecam...

czyją?

Tiziano Terzani: http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/107746/nic-nie-zdarza-sie-przypadkiem.html?gclid=CN6y8-GG6K0CFUoifAodj3AK4w